Zrębki z odzysku

Ciemna, przekompostowana kora sosnowa to standard w naszych ogrodach. Jednak jej alternatywą mogą stać się zrębki owocowych pędów, jeśli tylko posiadamy ogrodowy rozdrabniacz.


Zrębki własnej produkcji

Produkcja własnych zrębek jest bardzo ekonomiczna, gdy posiadamy minimum 5 drzewek owocowych, które przycinamy choćby raz w sezonie (jabłonie tniemy również latem usuwając wilki). Z około 3 drzewek owocowych o średnicy po 3-4 metry możemy uzyskać nawet 100 litrów drobno zmielonych lub pociętych zrębek.

Używamy do produkcji zrębek cienkich pędów (ich średnica uzależniona jest od parametrów rozdrabniacza) najlepiej żywych. Możemy ich użyć bezpośrednio jako ściółkę na rabatach lub najpierw kompostować (10cm warstwę zrębek przełożyć 5 cm warstwą kompostu) przez około 1 miesiąc. W tym czasie drewno wyschnie i wzbogaci się w dodatkową materię.

Kompostujemy zrębki

Bardzo dużą zaletą własnych zrębek jest możliwość ich wykorzystania jako ściółki zabezpieczającej przed utratą wody i chroniącą glebę przed zachwaszczeniem. Ponadto jest to produkt wtórny, gdyż nie będziemy palić ściętych pędów. Te grubsze, których nie włożymy do rozdrabniacza, możemy użyć jako podpałkę do ogniska czy kominku lub tyczki warzywniaku.

Zrębki z pędów drzewek owocowych Zrębki z pędów drzewek owocowych

Rozdrabniać możemy wszystkie pędy - nawet drzew iglastych, jednak substancje toksyczne w nich zawarte muszą być koniecznie usunięte przez wypłukanie. W tym celu usypujemy pryzmę zrębek iglastych w miejscu, gdzie deszcz będzie wymywał substancje toksyczne. Może to potrwać nawet kilka miesięcy w zależności od częstotliwości opadów.

Zrębki bez względu na gatunek warto kompostować, gdyż w czasie rozkładu drewna pobierane są pierwiastki azotu z gleby, co może doprowadzić do częściowego wyjałowienia tego pierwiastka z wierzchniej warstwy gleby. Bezpośrednio po ścięciu pędów, używając zrębek musimy liczyć się więc z zwiększonym nawożeniem rabat.

Autor: Beata Dulko-Kaszowska, ogrodnik i architekt krajobrazu